środa, 25 lutego 2015

Krzyżyk do krzyżyka

Po raz kolejny dopadła mnie robótkowa niemoc- trochę spowodowane jest to brakiem czasu, trochę brakiem chęci. Praca, szkolenie w Warszawie, domowe obowiązki, etc... Podziwiam te z Was, które ogarniają to wszystko i znajdują na co dzień jeszcze siłę na pasje :)

Nie jest jednak tak, że totalnie nic nie haftuje- staram się skończyć "Irysy". Idzie bardzo powoli, ale jakieś malutkie efekty są.



Do końca zostało naprawdę niewiele. Bardzo chciałabym już mieć ten wzór za sobą- szczególnie, że tyle cudów jest w kolejce do wyszycia :D 

piątek, 6 lutego 2015

Zmiany, zmiany i słówko o nowym wzorze :)

Witajcie kochane i kochani (bo być może jakiś Pan tu zagląda :P). Dzisiejszy post będzie krótki i mało hafciarski. Chciałabym przede wszystkim podzielić się z Wami swoim szczęściem- od trzech dni pracuję :) Jest to dla mnie mega zmiana, która wpłynie bardzo pozytywnie na moje dalsze życie.

Jeśli idzie o krzyżyki zaczęłam nowy haft- już niedługo zaprezentuje pierwsze efekty.
Pomalutku staram się kończyć też największy z dotychczasowych wzorów, który podjęłam się wyszywać, tzn. "Irysy". Już bliżej niż dalej ;)

Pozdrawiam :)