sobota, 10 sierpnia 2013

Literacko- "Władza absolutna" David Baldacci oraz "Zanim znowu zabiję" Mariusz Czubaj

Coś ostatnio mało mam weny do krzyżyków :( Za to staram się jak najwiecej czytać. Do kolekcji "przeczytanych" zaliczyć mogę kolejne dwie książeczki:


„Agenci tajnych służb USA zabijają kochankę prezydenta- żonę wpływowego miliardera. Przypadkowym świadkiem zabójstwa jest włamywacz, który z miejsca zbrodni zabiera kompromitujący prezydenta dowód rzeczowy. Szybko zaczyna tego żałować, ponieważ staje się najbardziej poszukiwanym człowiekiem
w kraju, a stawką w grze jest już nie tylko jego życie...”


"Warszawa, 10 kwietnia 2010 roku, w okolicach Dworca Wschodniego Jacek Kos,
piłkarz polskiej kadry, rzuca się pod pociąg. Dwa tygodnie później do Katowic przybywa
Józef Heinz, trener piłkarski i prosi syna, którego nie widział od wielu lat,
by pomógł mu wyjaśnić powody samobójstwa zawodnika.
Kierując się względami osobistymi, Rudolf Heinz przeprowadzi na urlopie
półprywatne dochodzenie, wpada na dziwny trop-
i tak wypływa dawna sprawa o kryptonimie ZZZ. 
Jej nazwa nawiązywała do listu, który pozostawił sadystyczny morderca.
Tymczasem w długi weekend majowy ze szpitala psychiatrycznego ucieka
Inkwizytor, by wyrównać rachunki z Heinzem i resztą świata."

Zanim trafiła w moje ręce, całkiem przypadkowo zresztą o "Władzy absolutnej" słyszałam dużo- że ciekawa, że trzyma w napięciu, że super napisana. Spodziewałam się więc naprawdę czegoś wyśmienitego. No i niestety... Nie chwyciłam. Rozczarowania- to chyba najlepsze słowo pasujące do sytuacji. 

Z kolei Czubaj zainteresował mnie i to bardzo. "Zanim znowu zabiję" to trzeci z serii kryminał o komisarzu Heinzie. Nie ukrywam, że chętnie zapoznam się z treścią dwóch wcześniejszych :) 

Na dziś to chyba tyle. Trzymajcie się cieplutko. I do następnego spotkania- mam nadzieję, że w towarzystwie XXX :D

2 komentarze:

  1. Dziękuję za wizytę i miłe słowo! Zabieraj się za krzyżykowanie bo jestem ciekawa tej pani z lilią :) A co do książek to o tym pierwszym autorze nie słyszałam, ale z chęcią sięgnę. To coś w temacie Lackberg ? Albo Cobena? Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę :) A co do Baldacciego to niektórzy go do Johna Grishama porównują- obaj trillery prawnicze piszą, choć jak dla mnie twórczość Baldacciego to bardziej sensacja jest :)

      Usuń