Tak jak tytuł posta głosi dziś będzie o postępach w "Irysach" :) Nie ma sensu się rozpisywać, więc pokazuje tylko zdjęcie i lecę poodwiedzać Wasze blogi i zachwycać się cudeńkami, które na nich prezentujecie :D
Hm... no miałabym co nieco do zaoferowania :) Ale mówiąc szczerze jak by przyszło co do czego to pewnie ani ja ani Ty nie chciałybyśmy się rozstać z naszymi dziełami :)
piękne :) jeszcze tylko "parę" krzyżyków i będzie można na ścianie wieszać :)
OdpowiedzUsuńmiło mi, że Ci się podoba :) i słusznie zauważyłaś- jeszcze tylko "pare" krzyżyków :D
Usuńulala Justynko CUDO!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńElu cudo to będzie jak skończę :)
UsuńNo powiem Ci, że prezentuje się zjawiskowo! Bardzo mi przypadła do gustu kolorystyka.:)
OdpowiedzUsuńmiło mi, że się podoba :)
Usuńmnie właśnie w tym wzorze te fiolety urzekły :D
Cudne te Twoje irysy, uwielbiam fiolety :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziękuje serdecznie :)
UsuńPięknie wyglądają,śliczne kolorki;) Będą super ozdobą jak je oprawisz.Czekam na kolejną odsłonę skończonego haftu i pozdrawiam cieplutko;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że hafcik Ci się podoba :)
UsuńKurcze, ale by mi pasowały do sypialni :). Czy przypadkiem nie chcesz się ich pozbyć??? :))))
OdpowiedzUsuńniech się zastanowie... a co oferujesz w zamian? ;) hehe :D dzięki za odwiedziny :) pozdrawiam ciepło
UsuńHm... no miałabym co nieco do zaoferowania :) Ale mówiąc szczerze jak by przyszło co do czego to pewnie ani ja ani Ty nie chciałybyśmy się rozstać z naszymi dziełami :)
UsuńIrysy są przepiękne! Haftowałam słoneczniki i malwy z tej serii, a irysów jeszcze nie, cieszę się bardzo, że mogę je oglądać u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUważam, że te kwity są przepiękne- wśród moich ufoków są właśnie jeszcze słoneczniki :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
Usuń